Wszechobecna biel – typowa dla Gdyni, niegdyś „białego miasta” – w połączeniu z obecnymi w tym wnętrzu na każdym kroku, liniami i płaszczyznami horyzontalnymi i pionowymi, ma oddawać ducha modernizmu Gdyni sprzed ponad 80 lat. Masywne formy niektórych mebli prowadzą luźną konwersację z lekkimi w odbiorze pozostałymi elementami wykończenia i wyposażenia wnętrza – wyspa kuchenna z grubym blatem w połączeniu z krzesłami na delikatnych metalowych nóżkach, duża lampa o intrygującym kształcie wisząca w salonie sąsiaduje z kolekcją lamp w zupełnie prostej formie kuli. Elementy marynistyczne, na których wyrosła Gdynia lat 20tych i 30tych poprzedniego wieku, zostały w projekcie mieszkania bardzo silnie przekształcone nawiązując swoją formą do prac architektów tworzących Gdynię tamtych lat.
W myśl, że nawet w małym mieszkaniu można spełnić swoje marzenia o komforcie i dużej przestrzeni życiowej, projekt zakłada połączenie funkcjonalizmu, tak potrzebnego we wnętrzach w codziennym życiu, z jak największym zaspokojeniem naszych potrzeb względem wygodnego spędzania czasu na dużej kanapie, bądź podejmowania dużej ilości znajomych czy posiadania stylowej szafy z epoki, zamiast typowego i oczywistego „komandora”.
Jestem samodzielną projektantką wnętrz mieszkalnych i użytkowych. Nie boję się proponować kuriozalnych i zadziwiających pomysłów, przy czym rozwiązania proste i klasyczne są mi również bardzo bliskie. Moją pasją jest architektura oraz projektowanie wnętrz, inspiracji szukam wszędzie i niczym się nie ograniczam.